20.12.06

Zmiana ustroju RP

Kategorie::


Kilka dni temu koalicja przeforsowała projekt utworzenia specjalnej komisji, której zadaniem będzie rozpatrzenie, pod kątem prawnym 160 ustaw z pakietu "Solidarne Państwo" PiSuaru. Nie ma już Taniego Państwa, będzie więc solidarne. Padają głosy krytyki, że te 160 ustaw będzie zwykłymi bublami. Ale czy ci krytycy potrafią wskazać choć jedną dziedzinę, w której PiS jest niekompetentny? Ok, może jedna się znajdzie. Nie drążmy dalej. Z ustawami może być inaczej, wszystko zależy od rodzaju i treści ustaw.

Być może jedną z takich ustaw "Solidarne Państwo" będzie przekształcenie Polski z republiki na monarchię. Piszę "być może", bo nie wiadomo czy to pochodzi z owego solidarnego pakietu. Wiadomo natomiast, że próba przekształcenia będzie poczyniona i od Sejmu będzie zależeć jej byt. Jednak jeżeli koalicja rządząca ma większość w Sejmie (a ma), to za niedługo ministrowie nie będą tytułowani Minister RP, tylko KP, od królestwa Polskiego.

Zapewne niejednego zaciekawi, kto będzie królem naszego zacofanego kraju. I tu właśnie objawił się geniusz PiSdzielców, Warchołów i Rodzin. Otóż jakieś przebłyski o Tanim Państwie w pamięci naszych kacyków istnieją, więc królem zostanie osoba już nieżyjąca - Jezus z Nazaretu. A co stoi za takim wyborem?
Inicjatorzy uchwały przekonują, że za nadaniem Chrystusowi tytułu Jezus Król Polski przemawiają argumenty historyczne i teologiczne. (źródło: wp.pl)
A jednym z inicjatorów jest Artur Górski z PiS (absolwent i doktor Akademii Teologii Katolickiej) - nazwisko takiego bałwana należy zapamiętać. Co na to KK?
Abp. Marian Gołębiewski, który o inicjatywie poselskiej dowiedział się od "Rzeczpospolitej" popiera pomysł ale podchodzi do niego nieufnie. "To bardziej dziedzina Kościoła niż poselska" (źródło: wp.pl)
Trzeba przyznać, że to jedna z najważniejszych ustaw dotyczących Polski. Może nie będzie miała wpływu na gospodarkę, ale na wskaźnik inteligencji naszych kochanych PiSdzielców i owszem. Muszę również dodać, że ten idiotyzm nie jest li tylko wytworem chorych umysłów z PiSuaru, za projektem jest także LPR (a jakże, tam kretynów nie brakuje) oraz... Samoobrona (tu ludzi inteligentnych jest jak na lekarstwo).


I tak zmierzamy małymi krokami do państwa wyznaniowego. Jak Turcja wejdzie do UE, to nie będziemy osamotnieni.

EDIT: Posądziłem Samoobronę o maczanie swych paluchów w przekształceniu RP w Królestwo. Za co przepraszam, to nie Samoobrona jest jednym z pomysłodawców, a PSL.

4 Komentarze:

Anonymous Anonimowy powiedział‚(a)...

Jak UE sie napatrzy na to, co Polska wyrabia, to moze zdecyduje, ze jednak nie chca Turcji?

20 grudnia, 2006 11:08  
Blogger mackubat powiedział‚(a)...

Wejscie Turcji do EU jest coraz bardziej watpliwe. Ale jak UE sie Polsce przyglada, to zastanawiaja sie coraz bardziej, czy warto bylo sie rozszerzac, przynajmniej o Polske. My chyba do Europy nie pasujemy, blizej nam do Eurazji, kulturowo i przede wszystkim mentalnie.

20 grudnia, 2006 12:37  
Anonymous Anonimowy powiedział‚(a)...

Ciekawe, co na to takie tuzy intelektualne z PO, jak Jan Maria czy najbardziej medialny polski entomolog.
Czasem myślę, że najbardziej mentalnie pasujemy do USA. Mamy sporo ludności, która dobrze by się odnalazła w Bible Belt, i trochę takich, którym byłoby dobrze na jednym czy drugim wybrzeżu. Albo tak mi się wydaje, bo w USA nie byłam, a obywatele polscy USA kochają i się starają doń upodobnić, choć tak jak ja znają je tylko ze środków masowego przekazu ;)

20 grudnia, 2006 16:47  
Blogger mackubat powiedział‚(a)...

No wlasnie, bardziej to imitacja jest niz bycie-Amerykaninem. Mentalnoscia, rzeczywiscie przypominanmy Stany, ale te srodkowe. To, w Europie nazywa sie zasciankowoscia, albo drobnomieszczanstwem. :)

20 grudnia, 2006 19:36  

Prześlij komentarz

<< Powrót