8.11.06

Wielki naiwniak

Kategorie:

Siedzę sobie spokojnie na emigracji, poniekąd przymusowej, poniekąd dobrowolnej. Cieszę się, że wyjechałem. Cieszę się, że nie muszę oglądać polskiej rzeczywistości. Takie jest moje, osobiste zdanie. Pewnie podobnie myśli ten milion osób, które wyjechały. Różne argumentacje, praktycznie jeden motyw - sytuacja w Polsce i polityczna w cześci teoretycznej, a ekonomiczna w praktyce.

I tak siedzę sobie na tym "wygnaniu" i przeglądam polską prasę. Prezydent Lechu II Chorobliwy Kaczyński podróżuje sobie po Europie. Był w Anglii, teraz ruszył na Szkocję. Nie wiem czy zrobił sobie szlak emigranta polskiego czy jak, ale jest w Wielkiej Brytanii. Czytam i "modlę" się w duchu, aby zachował się przyzwoicie choć w Szkocji. Czytam i nie wierzę, Lechu jest tak naiwny czy po prostu tak wierzy, że będzie. Jakby nie było powiem o co chodzi.

Otóż prezydent liczy na to, iż młodzi ludzie, którzy wyjechali do pracy do Wielkiej Brytanii, w tym do Szkocji, wrócą do kraju, bo Polska z czasem będzie ich coraz bardziej potrzebować! A co? Teraz ma ich w dupie? Zawsze ich miała i mieć będzie, tylko, że teraz młodzi ludzie pokazali, że Polskę też w dupie mają.
"Jeżeli Polska będzie rozwijała w tym tempie, co do tej pory (...), to myślę, że ten proces będzie zanikał. Macie więc dziś wielu polskich pracowników, ale nie sądzę, żeby ten stan rzeczy utrzymał się specjalnie długo" - powiedział prezydent.

No tak i wtedy wiele osób rzci wszystko, co ma: domy, mieszkania, rodzinę, znajomych, pracę i pojedzie do Polski, gdzie już praktycznie nic nie mają, a wszystko, co znajome przemieni się w obce.

Trzeba przyznać, że tak naiwnego człowieka jeszcze nie spotkałem. A może to po prostu PiSuarowy hurraoptymizm? Jest tak świetnie, a będzie jeszcze lepiej, że na nic innego nie czekamy, jak powrócić do Polski. Tylko, że jeszcze kilka lat, a z Polską tylko będę związany przez paszport i nic ponad to. A moje dzieci już nawet i to nie będzie łączyć.

Podoba mi się ta niezłomna wiara Kaczyńskich.

2 Komentarze:

Anonymous Anonimowy powiedział‚(a)...

Będzie ich Polska potrzebowała? Fajnie. Naprawdę. Tych bezdomnych i bezrobotnych? Tych, co pracują w UK, a w PL zasiłki wyłudzają? Kaczynski ma o emigrantach baardzo dobre zdanie.
http://www.theherald.co.uk/politics/73938.html

08 listopada, 2006 23:14  
Blogger mackubat powiedział‚(a)...

czytalem ten artykul. a jego zdanie? no coz brzmi, jak glos czlowieka zazdrosnego. tylko o co?

a co do zasilkow, to pomijajac kwestie etyczne, nie dziwie sie. skoro prawo na to pozwala, to dlaczego nie wkorzystac. ot taki dodatek separcyjny z polska. zreszta anglicy tez tacy sa, albo byli. gdy miszkalem w anglii swego czasu, to pobierali zasilki w kilku urzedach na raz. fakt,ze to wtedy sie konczylo, ale kombinowali na rozne sposoby. poczawszy od firm na fikcyjne nazwiska, po mieszkania z council. kazdy orze jak moze - brzmi chyba nie tylko polskie powiedzenie ;)

ale temu polskiemu, zakompleksionemu pozal sie boze politykowi, zal dupe sciska. w swej ograniczonej wizji swiata widzi tylko przebywanie w kraju i dwanie sie okradac takim jak on!

i niech wszyscy emigranci nie wracaja, niech sie martwi,co dalej. a bedzie ciezko, bo nawet ci ze wschodu omijaja nasz kraj. czemu sie zreszta nie dziwie

09 listopada, 2006 09:51  

Prześlij komentarz

<< Powrót