3.11.06

Kwestia taksonomii

Kategorie:

Od momentu, kiedy zacząłem blogować stanąłem przed problemem kategoryzowania postów. W jaki sposób nadawać nazwy grupom wpisów? Postanowiłem, że główny bohater postu będie kategorią. I tak pisząc o Giertychu wpis otrzymywał kategorię Giertych. Taka taksonomia ma swoje zalety, ale ma też wady. Nie miałem i niemam dalej pewności czy dana kategoria będzie miała więcej niż jeden wpis. Jednak znając możliwości naszych panujących, to możliwość taka jest mało prawdopodobna. Nie mniej jednak może się zdarzyć.

Z tego też względu zastanawiałem się jak mógłbym udoskonalić kwetsię kategorii. Pomysłów miałem wiele, część z nich wnosiła coś nowego, inne nie wnosiły zbyt wiele. Z czasem jednak, im dłużej zagłębiałem się w polską rzeczywistość polityczną sprawa taksonomii znacznie się ułatwiała. Dziś, po trzech miesiącach blogowania sądzę, że kategoryzacja polskiej polityki jest wręcz banalna.

Otóż części postów powinienem nadać nazwę Różne, jak np. sprawy nie dotyczące bezpośrednio polskiej polityki, a reszta...? No właśnie reszta. Patrząc na to, co się wokół nas dzieje można określić jednym słowem - Absurd. I taką też powinienem mieć kategorię. Byłoby to najwłaściwsze określenie działań, pomysłów naszych rodzimych polityków.

Szkoda tylko, że ten Absurd to rzeczywistość. Szkoda, że to nie jakiś marny film, który niebawem się skończy i rezejdziemy się do domów. Niestety.