Centrolewica?
Dzisiaj doszła do mnie informacja (i nie tylko do mnie), że PO i SLD wystąpią wspólnie w wyborach (za Zyciem Warszawy). Trochę mnie to zaskoczyło, szczególnie ze względu na ich różnice programowe. Później jednak informacja ta została zdementowana zarówno przez PO (stanowczo), jak i SLD (nieco mniej stanowczo).
Wiadomość zdementowana, ale nie taka nierealna, jakby się mogło wydawać. Koalicja wyborcza hipotetycznie mogłaby powstać w przypadku zmiany w ordynacji wyborczej. Wówczas to połączenie tych dwu partii mogłoby doprowadzić do zwycięstwa nad SamoPiS. Byłaby to niezwykle ciekawa koalicja, przynajmniej z puntku widzenia alternatywy dla Przewodniczącego i Bliźniaków.
W pewnym sensie PO mogłaby pozyskać elektorat zorientowany socjalnie. Z drugiej jednak mogłaby utracić tych, którzy chcą "otrząśnięcia" się z nadmiernej państwowej ingerencji w gospodarkę.
Jednakże, gdybym miał wybierać pomiędzy władzą PiSu a koalicją PO z SLD, to chyba jednak skłoniłby się do tej ostatniej formacji, pomimo niechęci do SLD. Jednym słowem lepiej wybrać mniejsze zło.
[Kategoria: Partie]
Wiadomość zdementowana, ale nie taka nierealna, jakby się mogło wydawać. Koalicja wyborcza hipotetycznie mogłaby powstać w przypadku zmiany w ordynacji wyborczej. Wówczas to połączenie tych dwu partii mogłoby doprowadzić do zwycięstwa nad SamoPiS. Byłaby to niezwykle ciekawa koalicja, przynajmniej z puntku widzenia alternatywy dla Przewodniczącego i Bliźniaków.
W pewnym sensie PO mogłaby pozyskać elektorat zorientowany socjalnie. Z drugiej jednak mogłaby utracić tych, którzy chcą "otrząśnięcia" się z nadmiernej państwowej ingerencji w gospodarkę.
Jednakże, gdybym miał wybierać pomiędzy władzą PiSu a koalicją PO z SLD, to chyba jednak skłoniłby się do tej ostatniej formacji, pomimo niechęci do SLD. Jednym słowem lepiej wybrać mniejsze zło.
[Kategoria: Partie]
0 Komentarze:
Prześlij komentarz
<< Powrót